Spory dotyczące granic działek to jedne z najczęstszych problemów w relacjach sąsiedzkich. Nieprecyzyjne oznaczenie granic, nieświadome przekroczenie linii własności czy błędy w dokumentacji mogą prowadzić do konfliktów i konieczności dochodzenia swoich praw. W artykule wyjaśniamy, jakie kroki należy podjąć w przypadku sporów granicznych oraz jakie możliwości prawne przysługują właścicielom nieruchomości.
Podstawą do dochodzenia swoich praw w przypadku problemów z sąsiednią nieruchomością w granicy jest precyzyjne ustalenie rzeczywistego przebiegu linii podziału. W tym celu warto skorzystać z usług geodety, który przeprowadzi odpowiednie pomiary i sporządzi dokumentację geodezyjną. Pomóc może także analiza ksiąg wieczystych oraz dokumentów ewidencyjnych, w których znajdują się informacje na temat podziału gruntów. W razie rozbieżności lub niezgodności z rzeczywistym stanem prawnym konieczne może być przeprowadzenie procedury rozgraniczenia. Poszukując np. wytyczania granic działki w Stargardzie, warto skonsultować się z doświadczonym geodetą i ewentualnie prawnikiem, ponieważ minimalne odległości od granicy reguluje prawo budowlane – np. budynek z oknami musi znajdować się co najmniej 4 metry od linii, a bez okien 3 metry, chyba że miejscowy plan zagospodarowania stanowi inaczej.
Jeśli granica działki nie jest jednoznacznie określona lub sąsiedzi mają różne interpretacje jej przebiegu, można rozpocząć formalną procedurę rozgraniczenia. Proces ten przeprowadzany jest przez geodetę na zlecenie właściciela nieruchomości lub urzędu gminy. Geodeta, na podstawie dostępnych dokumentów i pomiarów terenowych, wyznacza rzeczywistą linię graniczną, którą następnie zatwierdza organ administracyjny. W przypadku braku zgody między stronami sprawa może trafić do sądu, który na podstawie dowodów i ekspertyz podejmie ostateczną decyzję o przebiegu granicy.
W sytuacji, gdy sąsiad postawił ogrodzenie na cudzej działce lub w inny sposób naruszył granice nieruchomości, właściciel ma prawo dochodzić swoich roszczeń. Można wezwać sąsiada do przywrócenia stanu zgodnego z prawem, a w przypadku odmowy skierować sprawę do sądu. Jeśli naruszenie granicy skutkuje ograniczeniem dostępu do nieruchomości lub powoduje straty finansowe, możliwe jest także dochodzenie odszkodowania. W niektórych przypadkach można skorzystać z instytucji zasiedzenia – jeśli ktoś użytkował dany fragment działki przez określony czas w dobrej wierze, może on nabyć do niego prawo własności. Warto jednak pamiętać, że tego typu sprawy wymagają szczegółowej analizy prawnej i geodezyjnej.